Przedstawiciele namibijskich ludów Nama i Herero wezwali rząd w Berlinie do wznowienia rozmów w sprawie odszkodowań za masakry z lat 1904–1908.
W wyniku zorganizowanej akcji państwa niemieckiego, określanej też mianem pierwszego ludobójstwa w XX w., zamordowanych zostało wtedy 100 tys. ludzi – odpowiednio 50 i 80 proc. obydwu populacji.
Zdaniem potomków ofiar, porozumienie osiągnięte w 2021 r., w którym Berlin zobowiązał się wpłacić 1,1 mld euro na namibijskie projekty społeczne, skrzętnie dbając, aby nie było w nim mowy o odszkodowaniach lub reparacjach, nie może zostać uznane za satysfakcjonujące. Przede wszystkim dlatego, że zostało zawarte między rządami Niemiec i Namibii, a w czasie, gdy doszło do ludobójstwa, państwo namibijskie jeszcze nie istniało. Tego rodzaju formuła oznacza więc…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/686221-powrot-reparacji-w-tle-zadan-deficyt-ziemi-uprawnej