Najlepszą reklamą przy sprzedaży broni jest jej chrzest bojowy. Najłatwiej bowiem znaleźć kupca na uzbrojenie, którego skuteczność została wcześniej przetestowana w akcji. Ta znana od dekad reguła nie ma jednak zastosowania w Rosji, która od wybuchu wojny na Ukrainie stopniowo traci swoje udziały w światowym rynku broni.
Jak wynika z najnowszych danych szwedzkiego instytutu badawczego SIPRI, w latach 2014–2018 rosyjski udział w światowym eksporcie broni wynosił 21 proc., a Rosja była drugim eksporterem uzbrojenia po Stanach Zjednoczonych. Jednak przez ostatnie cztery lata (2019–2023) ten udział zmalał do 11 proc., a Rosja spadła na trzecie miejsce, ustępując nie tylko Stanom Zjednoczonym, lecz także Francji. Eksperci SIPRI zauważają, że załamanie rosyjskiego eksportu broni rozpoczęło się…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/685428-komu-samolot-komu-czolg-zalamanie-eksportu-broni-z-rosji