W sprawie Zielonego Ładu partie tworzące rządową koalicję mówią co innego.
Jednym z postulatów protestujących rolników jest odejście od zapisów europejskiego Zielonego Ładu. Jednak po kolejnej odsłonie rolniczego sprzeciwu sami zainteresowani mogą czuć się mocno zdezorientowani. Nie tylko dlatego, że policja obeszła się z protestującymi bardzo brutalnie, czego chyba się nie spodziewali, lecz także z tego powodu, że w sprawie Zielonego Ładu partie tworzące rządową koalicję mówią co innego.
Jeszcze przed nasileniem się protestów podczas wizyty w Brukseli Czesław Siekierski, minister rolnictwa z PSL, ostro skrytykował zapisy Zielonego Ładu. Jego zdaniem Komisja Europejska narzuciła na ten sektor „nieracjonalne i kosztowne wymogi”, a zmiany mające przeciwdziałać kryzysowi klimatycznemu „doprowadziły do bankructwa wielu gospodarstw”. Z ministrem zgadza się poseł PSL Marek Sawicki, który już po ostatniej demonstracji rolników w Warszawie mówił w programie „Gość 19.30”: …
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/684635-okragly-stol-rzadu-potrzebny-natychmiast