Marszałek Hołownia zarządza Sejmem amatorsko. Podejmuje decyzje wyłącznie przez pryzmat własnych celów politycznych, a nie potrzeb Polek i Polaków. On musi się zdecydować, czy jest gwiazdorem, czy politykiem.
Z Markiem Baltem, europosłem Lewicy, rozmawia Dorota Łosiewicz.
Komisarz UE ds. rolnictwa zapowiedział, że Zielony Ład trafi do kosza, a przynajmniej część jego zapisów. Jednak Komisja Europejska twierdzi, że to prywatne stanowisko Janusza Wojciechowskiego. Jak jest pana zdaniem?
Marek Balt: Komisarz Wojciechowski nie wypowiedział się w imieniu całej Komisji Europejskiej ani władz UE. Rezolucje, uchwały i dyrektywy związane z Zielonym Ładem były przyjmowane przez Parlament Europejski, Radę Europejską, czyli organ reprezentujący wszystkie państwa Unii, oraz przez Komisją. Wszystko…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/684618-wywiad-marek-balt-holownia-to-kot-w-worku