To pytanie zadaje sobie niejeden Polak, obserwując, co się dzieje na naszej scenie nie tylko politycznej, lecz także ideowej.
Lata rządów Prawa i Sprawiedliwości sprawiły, że obóz konserwatywny z pozycji światopoglądowych przesunął się na te bardziej państwowe. Zapomniał przy tym, co jest fundamentem życia wspólnoty, bo nie po to jest życie publiczne, żeby skupiało się tylko na administrowaniu krajem. Nie ma w tym nic dziwnego, że od 2015 r. na prawicy doszło do takiego przesunięcia, choć na pewno przydałby się rachunek sumienia z tego, ile prawica, będąc u władzy, zrobiła dla krzewienia wartości konserwatywnych, rodzinnych i edukacyjnych w tych sferach.
Lewicy trzeba oddać, że jest w tej kwestii wyjątkowo sprawna, niezależnie od tego, czy pozostaje u władzy, czy nie. Pomaga…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/683865-quo-vadis-prawico-kodeks-konserwatyzmu