Indie mają 760 mln użytkowników internetu – ponad 50 proc. populacji – co daje im drugie miejsce za Chinami. Taka dostępność sieci pozwala jednak łatwo manipulować nastrojami społecznymi.
Dzięki nowoczesnym technologiom możliwe jest bowiem generowanie trudnych do wykrycia fejków, które już na stałe weszły do repertuaru indyjskiej polityki.
Problem jest palący, ponieważ najpóźniej w kwietniu rozpoczną się w Indiach trwające przez ponad miesiąc wybory parlamentarne. To największe wybory na świecie. W br. do urn pójdzie prawie miliard osób, a głosowanie zostanie podzielone na kilka etapów. Według sondaży zdecydowanym faworytem jest koalicja rządowa pod przywództwem Indyjskiej Partii Ludowej (BJP) premiera Narendry Modiego. Opozycyjny Kongres Narodowy nie ma raczej szans na powrót do władzy.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/683054-jak-zmanipulowac-wyborcow