Czy tylko ja dostrzegam absurd tej sytuacji?
Od wyboru rządu 13 grudnia trwa narodowe błaganie władzy, by ta nie hamowała rozwoju Polski. Wszyscy jak pieski stoimy na dwóch łapkach przy nogach premiera Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska i zbiorowo odprawiamy błagania, żeby:
• nie hamował rozwoju kraju przez zniszczenie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego,
• nie blokował rozbudowy portów morskich i budowy dróg morskich na rzekach,
• nie zatrzymywał niezbędnych inwestycji w elektrownie atomowe,
• nie demolował rozbudowy armii, gardłowej wobec rosnącego zagrożenia napaścią,
• nie oddawał za darmo sprawy reparacji wojennych za niemieckie zbrodnie z czasów II wojny światowej,
• nie wyprzedawał tych resztek majątku narodowego, które ocalały, a które zostały pomnożone i rozwinięte za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/682221-narod-blaga-o-przyszlosc-narodowa-schizofrenia