Strach eurokratów przed paneuropejskim najazdem traktorów oraz jego skutkami dla tegorocznych wyborów europejskich zniweczył w sumie najbardziej rozsądną część koncepcji Zielonego Ładu. Tę służącą ochronie zdrowia Europejczyków.

Pod koniec ub. tygodnia w okolicach miasteczka Passo Corese włoskie związki rolnicze zorganizowały bazę, do której zjechało blisko 2 tys. ogromnych traktorów. Sami organizatorzy mówili dziennikarzom, że to „przygotowania do drugiego marszu na Rzym”, nawiązując wprost do słynnego marszu Czarnych Koszul Mussoliniego z 1922 r. Skądinąd podług starożytnej legendy samo Passo Corese miało być tym miejscem, z którego król Tatius Sabinus ruszył na Rzym w odwecie za dokonane podstępnie przez rzymskich młodzieńców „porwanie Sabinek”.

Z kolei niektóre gazety w Europie Zachodniej ekscytowały…