Protestów o takim zasięgu, z takim natężeniem i różnorodnością form demonstrowania Unia Europejska jeszcze nie znała. A wszystko zaczęło się w 2023 r . od rolników holenderskich, a teraz rozlało się w Irlandii, Hiszpanii, Francji, Belgii, Niemczech, Włoszech, Grecji, Rumuni i w Polsce.
Można pomyśleć, że w Europie trwa gigantyczna wystawa maszyn rolniczych. We Francji zablokowano nimi autostrady i dojazdy do Paryża. Koparkami zerwano nawet asfalt, a ulice miast, siedziby władz spłynęły gnojówką. Tony obornika wylądowały przed wejściami do urzędów. W Brukseli uzbrojona po zęby policja broniła dostępu do Parlamentu Europejskiego. W Niemczech zablokowano lotnisko we Frankfurcie i przeprowadzono oblężenie siedziby państwowej telewizji NDR. Swymi potężnymi maszynami wjechali do miast farmerzy…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/681433-wielki-bunt-kto-kontroluje-zywnosc-ten-ma-wladze