Lądowanie 10 tys. uzbrojonych Rosjan w oblanej słońcem i ciepłym morzem Barcelonie wydaje się scenariuszem filmu fantasy. A jednak ujawnione przez hiszpańską prokuraturę wyniki śledztwa i dwa raporty firmowane przez Komisję Europejską przynoszą zatrważającą wiedzę o wspólnych planach separatystów katalońskich i ludzi Kremla, aby próbować wywołać konflikt zbrojny w sercu Europy jeszcze w 2017 r.
Hiszpania zastygła w szoku, gdy 29 stycznia br. ujawniono wyniki śledztwa „rosyjskiego spisku” w Katalonii. Mimo że od 2020 r. pojawiały się w prasie domniemania o „bratniej” pomocy między aktywistami secesjonizmu katalońskiego a emisariuszami Kremla, to jednak niedowierzanie, iż Rosja mogła być mocarstwem aż tak nieobliczalnym i skorym do wywołania wojny, zwyciężało. Dziś, gdy znanych jest mnóstwo szczegółów tej operacji, pozostaje tylko kiwać głową, powtarzając słynne hiszpańskie hasło z czasów wojny domowej: „¡Rusia es culpable!” („Rosja jest winna!”).…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/681432-rosyjski-spisek-w-katalonii-zdrada-i-niepraworzadnosc