Jesienią mieszkańcy Brandenburgii, Turyngii i Saksonii wybiorą nowe parlamenty.
Liderem sondaży w tych landach niezmiennie pozostaje Alternatywa dla Niemiec (AfD), która w Saksonii może liczyć na 36 proc. głosów, w Brandenburgii na 29,8 proc., a w Turyngii na 33,3 proc. Dla elit za Odrą jest to na tyle niepokojące, że coraz więcej polityków zastanawia się nad delegalizacją AfD. A także nad „zabezpieczeniem” Trybunału Konstytucyjnego przed „wpływami” tej partii. Powołują się przy tym na przykład Polski.
Szef frakcji parlamentarnej SPD w Bundestagu Johannes Fechner uważa, że zmiana ustawy o Trybunale Konstytucyjnym powinna wymagać większości dwóch trzecich zamiast zwykłej. Według niego „w Polsce było widać jak szybko można sparaliżować sądy”. Podobne debaty toczą się w krajach związkowych, gdzie,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/680716-delegalizacyjne-zapedy-politykow-za-odra