Polityka odwetu to nie tylko sposób Donalda Tuska na usatysfakcjonowanie ludu i zachodnich sojuszników. To także prawdziwe spoiwo koalicji.
W końcówce drugiego miesiąca centrolewicowej koalicji można już stawiać wyraźne tezy na temat jej natury.
Polityka zemsty i odwetu
Pierwsza to ta, że koalicja, a w istocie jej niekwestionowany przywódca Donald Tusk, ma klarowny pogląd na to, jak sprawować władzę i jak ją na dłużej utrzymać. To w sumie proste: trzeba tylko na dłuższy czas rozłożyć plan rozliczania ośmioletnich rządów prawicy, eskalując stopniowo oskarżenia, represje, niszczenie punktów oporu, a prawdopodobnie również procesy polityczne. Starcowi takiemu jak ja przychodzi na pamięć słynny koncept na utrzymanie władzy przez obóz solidarnościowy, który na początku lat 90. XX w. głosił…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/680460-cztery-maksymy-rzadu-tuska-amatorszczyzna-i-brak-pomyslu