Demokracja i państwo prawa mają to do siebie, że w ramach ich praw można głosić nawet zniesienie demokracji. Uczciwe jest jednak, by planując zamach na konstytucję, szczerze mówić o tym wyborcom w kampanii.
Jeśli ma się pomysł, żeby np. zmienić konstytucję albo w ogóle ją znieść i wprowadzić dyktaturę, to nie powinno się tego ukrywać. W innym przypadku obywatel może chcieć zagłosować na demokratę, a wybierze autokratę. Co prawda Donald Tusk miesiąc przed wyborami mówił, że „o tym, jak będzie wyglądało rządzenie w Polsce, powie po wyborach” i jak to zazwyczaj w Polsce bywało między 2016 a 2023 r. nikt oprócz TVP się tym nie zainteresował. Nawet dziennikarz Polsatu w trakcie wywiadu nie czuł dyskomfortu i nie zagaił, co to za tajny plan ówczesny lider opozycji kryje za pazuchą. Teraz nawet…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/679923-do-konca-2024-r-chca-sie-go-pozbyc