Ataki jemeńskich rebeliantów Huti to niejedyny problem armatorów korzystających z Kanału Sueskiego. Zaostrza się bowiem sytuacja na drugim brzegu Zatoki Adeńskiej, który może się stać areną konfliktu pomiędzy Etiopią i Somalią.
Jego przyczyną jest porozumienie zawarte na początku roku pomiędzy rządem Etiopii i władzami Somalilandu – państwa nieuznawanego przez społeczność międzynarodową, które w 1991 r. oddzieliło się od Somalii. Na mocy tej umowy Etiopia otrzyma w 50-letnią dzierżawę pas wybrzeża morskiego wokół portu Berbera, a w zamian Somaliland oczekuje od Etiopii dyplomatycznego uznania swojej państwowości. Porozumienie wywołało oburzenie władz Somalii, które nie uznają odrębności Somalilandu. Prezydent Somalii Hassan Sheikh Mohamud nie wykluczył nawet wojny z Etiopią.
Somaliland…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/679902-boj-o-wybrzeze-furtka-do-rozwoju-gospodarczego