„Zatoka szpiegów” to serial odziedziczony po poprzedniej ekipie TVP, która miewała dobrą rękę do kina popularnego, także wtedy, kiedy sięgało ono po tematykę historyczną. Reżyser dziewięciu odcinków tej nowej produkcji to Michał Rogalski, który dopiero co bardzo zręcznie nakręcił serial „Polowanie na ćmy” i jego wersję kinową: „Pogrom. 1905”. To zresztą był popis nie tylko perfekcyjnej formy, lecz także mądrego podejścia do historii.
Tu zlecono mu swoistą replikę „Stawki większej niż życie”. Franz Neumann jak Hans Kloss jest oficerem Abwehry, który będzie szpiegować dla wrogów III Rzeszy. Punkt wyjścia jest jednak inny. Kloss to człowiek posłany w hitlerowskie szeregi przez Sowietów, sobowtór autentycznego Niemca. Neumann zostaje pozyskany przez bliżej nieokreśloną siatkę początkowo właściwie metodą szantażu. Potem zdaje się rolę będą odgrywać kolejne czynniki: odkrycie w samym sobie innej narodowej tożsamości.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/678963-zatoka-szpiegow-kim-jest-porucznik-neumann