W Europie dojrzewa rewolucja. Zielona rewolucja, tylko nie taka, jaką wymarzyli sobie zwolennicy polityki klimatycznej i proekologicznej transformacji. Na całym kontynencie buntują się rolnicy, przekonani, że „tak dalej być nie może”, a polityka rządzących elit doprowadzi ich w ciągu kilku lat do ruiny.
To, co zaczęło się w Holandii w 2019 r., zaczyna powtarzać się w całej Europie. Przypomnijmy, że wówczas holenderscy farmerzy i hodowcy bydła, rozwścieczeni decyzjami rządu narzucającymi im wyśrubowane nowe normy w zakresie ochrony środowiska, zaczęli masowe protesty, na wiele tygodni blokując kraj. Nie mogąc się porozumieć z elitami przekonanymi o słuszności polityki ograniczania produkcji rolnej w ramach walki z ocieplaniem się klimatu, założyli swą partię, która odniosła sukces w wyborach…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/678952-w-przeddzien-rewolucji-w-europie