Lewicowa zmiana w edukacji i nauce może upośledzić nasz kraj na dekady. Bo czy wszystko w szkole może być lekkie, łatwe i przyjemne?
O absolwentach cenionych amerykańskich uczelni mówi się, że o ich wykształceniu i kompetencjach najlepiej świadczy to, że precyzyjnie wiedzą, czego nie wiedzą. A co można powiedzieć o lewicowej zmianie w polskiej edukacji i nauce? Tu ideałem mogłoby być to, że absolwenci nie wiedzą, co wiedzą i czy coś w ogóle wiedzą. A to dopiero początek zmian na gorsze. Dlatego na gorsze, bo ani skład kierownictw ponownie rozdzielonych resortów edukacji i nauki, ani ujawniane fragmentarycznie ich plany nie zapowiadają niczego dobrego. A to nie jest zapewne ich ostatnie słowo.
To, że w ramach podziału łupów w rządzie lewica (nie tylko Nowa Lewica) otrzymała edukację…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/677289-lewa-edukacja-naukowe-modne-bzdury