Kino, kino, kino. Nicolas Cage, Bradley Cooper i Adam Driver – czego chcieć więcej na koniec 2023 r.? Zwłaszcza że ich role często nie będą tak oczywiste. Metamorfozy gwiazd mogą zaskakiwać. Za to początek 2024 r. zdominuje drużyna Pana Kleksa pod wodzą Tomasza Kota i Piotra Fronczewskiego.
Po wielu zawodowych sinusoidach Nicolas Cage, tym razem ze sporą nadwagą i łysiną, znów wznosi się na aktorskie wyżyny. Robi to w filmie pełnym scenariuszowych i gatunkowych zaskoczeń.
Celebryta ze snu
Przy realizacji „Dream Scenario” gwiazdorowi wyjątkowo posłużyła współpraca z debiutującym w anglojęzycznej produkcji norweskim reżyserem i scenarzystą. 38-letni Kristoffer Borgli wydobył z Cage’a wszystko, co w aktorze (i jego medialnym wizerunku) najciekawsze. A nawet więcej. Pozwolił mu na zaprezentowanie w pełnej gamie komediowego talentu i poniekąd rozliczenie się z własnymi, niełatwymi doświadczeniami.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/675913-meskie-granie-jaka-jest-nowa-akademia-pana-kleksa