Tusk: No, więc kto?!
Hołownia: Ale co?
Kierwiński:Wiadomo, o co pan przewodniczący pyta.
Kobosko: Kto pyta, nie błądzi. A o co chodzi?
Kierwiński: O to chodzi, k… jego mać, że narobiliście wielkiego g… prosto w wiatrak!
Tusk: Zostawcie, kolego. Będziecie mieli resort spraw wewnętrznych, to sobie wszystko z państwem wyjaśnicie, a teraz jest czas na zgodę. Zgadzacie się, panowie koalicjanci, żebyśmy sobie wyjaśnili to i owo już teraz?
Hołownia: Mogę nagrywać na lajfa?
Kierwiński: A RODO to już pana marszałka nie obowiązuje? Po co żeście 500 m w 300 przerabiali?!
Henning-Kloska: O przepraszam, ja się konsultowałam.
Tusk: Z kim?
Budka: To może ja powiem, zanim ta wariatka mnie oskarży.
Henning-Kloska: Jak ci przywalę w tę łysą pałę…
Rutnicki: Ja też mam łysą i co? Borys, przywalić jej?…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/673978-ludzie-wiatraki-o-zamrozeniu-cen-energii-oraz-wiatrakach