Od czasu rządów komunistów tuż po wojnie, a potem w stanie wojennym nie było takiego zamachu na praworządność, jaki planuje nowa większość sejmowa.
Nowa sejmowa większość chce przywracać praworządność, łamiąc konstytucję i ustawy w stopniu, w jakim po 1989 r. nigdy ich nie złamano. To przepis na „praworządność” porównywalny tylko z czasami stanu wojennego lub praktykami z lat 1945–1956. Już program „100 konkretów na 100 dni”, przedstawiony przez Donalda Tuska 9 września 2023 r. w Tarnowie, był przepisem na zamach stanu. Jego realizacja oznaczałaby zniszczenie wielu instytucji, w tym tych zapisanych w konstytucji, a także usunięcie przedstawicieli różnych organów państwa wbrew przepisom, także konstytucyjnym, chroniącym wypełnianie przez nich obowiązków przez całą kadencję.
Posunięcia…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/672101-konstytucja-do-kosza-perspektywa-przejecia-wladzy