Do spektaklu TVP „Dziady. Śladami Mickiewicza” mam mieszany stosunek. Pamiętam czasy, gdy publiczna telewizja była w stanie wystawić cały ten dramat w reżyserii Jana Englerta (1997 r.). Dziś, więziona tyranią formatu, przekonaniem, że widza nie ma co za długo męczyć klasyką konkurencyjną wobec reklam, pokazała nam jedynie trzy sceny. Traktowane jako osobne ciekawostki, choć spięte słowami wstępnymi, pięknie wygłoszonymi przez Przemysława Stippę.
Zarazem coś łączy te ciekawostki – zamysł, aby nakręcić je w autentycznych litewskich „dekoracjach”. Prezes Mateusz Matyszkowicz powołał do życia swoje ukochane dziecko, polski kanał TVP Wilno, teraz wciągnął jego ekipę do współpracy. „Bal u senatora” oglądamy we wnętrzach uniwersytetu wileńskiego, sławną Wielką Improwizację w celi…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/669468-wyimki-z-dziadow-geniusz-miejsca