Jeśli komuś się wydaje, że rządzenie będzie proste tylko dlatego, że zajmie się nim Donald Tusk razem z opozycją, to lewituje w stratosferze.
Gdyby opozycja stworzyła rząd, co jest możliwe, od razu zderzyłby się z kilkoma ścianami, przede wszystkim tam, gdzie miało być łatwo i szybko, gdy chodzi o zmiany oraz rozliczenia. O tym, że łatwo nie będzie, mówi nawet prof. Adam Bodnar, nowy senator, były rzecznik praw obywatelskich. Przestrzega przed działaniami niekonstytucyjnymi, a za takie można uznać np. pomysły Donalda Tuska na „odzyskiwanie” mediów publicznych, Narodowego Banku Polskiego, Trybunału Konstytucyjnego czy Krajowej Rady Sądownictwa. „Trzeba z tym żyć, bo ja niespecjalnie widzę, jakie mogą być argumenty konstytucyjne, żeby skrócić kadencję prezesa NBP” – tłumaczył Adam Bodnar…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/669314-zderzenie-ze-sciana-tam-gdzie-mialo-byc-latwo-i-szybko