Niemal w rocznicę uszkodzenia gazociągów Nord Stream doszło do kolejnego tajemniczego zdarzenia na Bałtyku.
Nocą w niedzielę 8 października gwałtownie spadło ciśnienie w podmorskim rurociągu Balticonnector, łączącym Finlandię z Estonią. W tym samym czasie norweska fundacja NORSAR, zajmująca się monitoringiem sejsmologicznym, zanotowała podejrzaną eksplozję na Bałtyku u wybrzeży Finlandii.
Zaraz po wykryciu awarii przesył gazu podmorskim rurociągiem został wstrzymany, aby zapobiec wyciekowi paliwa do morza. Okazało się też, że oprócz gazociągu zniszczeniu uległ położony nieopodal kabel telekomunikacyjny. Uszkodzenia były tak duże, że wykluczono jakiekolwiek przyczyny naturalne. Zdaniem władz Finlandii mamy do czynienia z aktem dywersji, za którym ukrywa się „podmiot państwowy”. I choć nie powiedziano tego wprost, dla każdego było jasne, że chodzi o Rosję.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/667795-tajemnicza-awaria-uszkodzenie-baltyckiego-gazociagu