Tusk: Nie mamy czasu do stracenia, więc przejdę od razu do stanowisk. A więc, tadam, na premiera wyznaczam…
Kołodziejczak: Cicho… Cicho! Ja mówię!
Tusk: W jakim charakterze?
Kołodziejczak: Na rolnictwo.
Kosiniak-Kamysz: Słucham?
Kołodziejczak: Szef rolnictwa, bardzo mi miło. To znaczy minister.
Hołownia: Chyba w Peru?
Tusk: Oj, panie Szymku…
Hołownia: …ministrze obrony narodowej.
Czarzasty: Teraz mówi premier…
Kosiniak-Kamysz: Dziękuję bardzo. A zatem…
Biedroń: Chodziło o pana Donalda…
Scheuring-Wielgus: Czy możemy przejść do edukacji?
Lubnauer: Od tego jest premier rady ministrów…
Tusk: Prezes.
Lubnauer: Jak to?! Znowu on?!
Tusk: Rady ministrów prezes, tak się mówi.
Biedroń: Chyba od tyłu.
Tusk: Panie kolego, dla pana jako lidera Nowej Lewicy……
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/667788-stolki-i-taborety-przejde-od-razu-do-stanowisk