Adam Borowski, znany działacz opozycji demokratycznej i niepodległościowej w PRL, tak opisał powyborczy krajobraz:
Niby wygraliśmy, ale to pyrrusowe zwycięstwo. Nie mogę pojąć, jak to możliwe, że na partię zdrady, która reanimowała komunistów, która chce ubekom naprawiać krzywdy, która chce zabijać dzieci nienarodzone, która atakuje Kościół zagłosowało ponad 30 proc. moich rodaków. Mam 69 lat i będę musiał patrzeć, jak zdrajcy, za zagraniczne pieniądze, pozbywają się suwerenności mojej Ojczyzny… i to pod szczytnymi hasłami ratowania wolności – jak w XVIII w. To ból nie do zniesienia. Miej Boże Polskę w opiece
Wesoło nie jest, ale nie rozpaczajmy. Wciąż mamy więcej narzędzi i możliwości niż nasi przodkowie, próbujący ratować I Rzeczpospolitą. Przyjdą jeszcze piękne zwycięstwa.
Świeżo…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/667785-uwaga-sygnalista-nadaje-nieoficjalny-przeglad-tygodnia