Nocny most do domu. "Pielgrzymka się nie udała, ale i tak będzie co opowiadać kolegom w pracy"

Połączone i dobrze współdziałające instytucje państwa pokazały, że w przypadku śmiertelnego zagrożenia polscy obywatele za granicą mogą liczyć na skuteczną i przede wszystkim szybką pomoc. Mieliśmy okazję z bliska przyjrzeć się operacji umożliwiającej polskim turystom ucieczkę przed bombami spadającymi na Izrael.

Wylot na Kretę najpierw miał być w poniedziałkowy wieczór, potem we wtorek w południe, ostatecznie ruszyliśmy z lotniska w Warszawie przed północą.

Musimy czekać, aż dostaniemy informację, że druga casa z naszymi pasażerami wystartuje z Tel Awiwu

– poinformował nas kapitan. Ścisła współpraca – to właśnie klucz do powodzenia operacji „Neon”, mającej na celu ewakuację polskich obywateli z ostrzeliwanego przez Hamas Izraela. Nasz samolot z Polski znajdzie się w Grecji mniej więcej w tym samym czasie, co wojskowe transportowce z uciekającymi ludźmi. O godz. 23.28 dociera do nas informacja, że są już w powietrzu. Zatem ruszamy.…