Większość osób, nielegalnie przybywających w ostatnich latach do Europy przemytniczymi szlakami, stanowili nie uchodźcy przed wojną lub prześladowaniami, lecz imigranci ekonomiczni szukający dostatniego życia.
Temu nie są w stanie zaprzeczyć nawet najbardziej zagorzali zwolennicy niekontrolowanej imigracji na Zachodzie.
Spośród wszystkich przybyszów docierających przez Morze Śródziemne do Włoch, tylko kilkanaście procent otrzymuje rocznie status uchodźcy. Zdecydowana większość z nich to muzułmanie pochodzący z krajów, w których nie byli ofiarami ani wojen, ani prześladowań, jak Tunezja, Bangladesz czy Pakistan.
Nie zniechęca to jednak promotorów otwartych granic do porzucenia swojej polityki. Wręcz przeciwnie, ostatnio jeden z nich, były premier Włoch Giuliano Amato,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/665776-azyl-ekonomiczny-uchodzca-ekonomiczny