Jest wrzesień. Tragiczna, 84. rocznica czwartego rozbioru Polski wypada akurat w trakcie pasjonującej kampanii wyborczej.
Stanowi historyczne odniesienie do ważnych decyzji, jakich za miesiąc dokona szanowny naród. Czy śmiało pójdziemy drogą niepodległości, czy ugniemy się pod naciskiem natrętnych sąsiadów, spychających nas na manowce od paru stuleci.
Tylko 20 lat trwała II Rzeczpospolita. Dwie bandyckie sfory czekały na dogodny moment, by rzucić się do gardła odrodzonemu, słabemu jeszcze państwu. Oni po prostu bez cyklicznego rozkradania Polski nie dają sobie rady ekonomicznie i mentalnie. Okupacja niemiecka była olbrzymią grabieżą. Zniewolenie sowieckie było wyzyskiem systemowym. Oszukańczy socjalizm stanowił przykrywkę dla ordynarnego złodziejstwa. Okazało się w następnej…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/663877-cztery-rozbiory-przed-nami-wybory