W kontekście letnich IO powinniśmy mówić o Warszawie. W 2036 r. będzie mijało 100 lat od igrzysk w Berlinie. A gdyby nie udało nam się zdobyć tej nominacji, to kolejny europejski termin przypada w 2044 r., czyli 100 lat po wybuchu powstania warszawskiego.
Z Kamilem Bortniczukiem, ministrem sportu i turystyki, rozmawia Marcin Wikło.
Czy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Fernando Santos musiał odejść po kompromitujących porażkach z Mołdawią i Albanią?
Kamil Bortniczuk: Muszę zaznaczyć, że żadne ogólne odczucie, żadna obiegowa opinia czy odbiór społeczny nie powinny wpływać na wybory dokonywane przez działaczy. Kryteria oceny trenerów kadry są zupełnie inne, decyzje personalne w sporcie podejmowane są zazwyczaj w perspektywie lat, a może nawet dziesięcioleci. Jeżeli więc selekcjoner traci stanowisko, to nie waży na tym przegrany mecz, czy nawet dwa.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/663854-wywiad-kamil-bortniczuk-polske-stac-na-igrzyska