No, to już wiemy, kto z kim, gdzie i z czym, są ludzie, są programy, będą wybory. Jedni coś zamierzają, drudzy chcą, żeby ci zamierzający nie zrealizowali tego, co planują – to też jakiś plan.
I mamy pakty różne, kwadratowe i podłużne, zabawa z wyborcami w kółko graniaste, czterokanciaste trwa. A kanty widzi każdy gołym okiem. Więc ja mam tylko jedno pytanie.
Był 2006 r., gdy w Platformie z nazwy Obywatelskiej powstał projekt, ogłoszony przez ówczesnego i dzisiejszego lidera opozycji Donalda Tuska, dotyczący poselskiego immunitetu. Jak wówczas publicznie zapewniał, cytuję: „PO jest zdeterminowana, by przywileje władzy, w tym immunitet parlamentarny, znieść lub ograniczyć”. Co więcej, szef PO wezwał PiS, aby jak najszybciej dokonać niezbędnych zmian w konstytucji. A konkretnie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/662021-stawanie-na-uszach