Chaotyczne, a nawet histeryczne transfery na listy Koalicji Obywatelskiej – od Kołodziejczaka poprzez Shostak (na razie wycofana) aż po Giertycha nie składają się w żadną sensowną linię.
Ich jedynym sensem jest próba wybicia Prawa i Sprawiedliwości z kampanijnego rytmu, nakreślonego czterema pytaniami referendalnymi. Chodzi o wywołanie jakiejkolwiek dyskusji, która przykryje takie tematy, jak bezrobocie, ochrona granicy, imigracja, wyprzedaż majątku narodowego. Chodzi o pianę, pustą, toksyczną, coraz bardziej wulgarną, która jest jedyną nadzieją Platformy Obywatelskiej.
Do tego PO popełnia bardzo poważne błędy. Kto wymyślił pozwanie PiS w sprawie bezrobocia, które wynosiło nie 15 proc., ale 14,4 proc.? Co to za geniusz? Liczył, że siła medialna nakręci zarzut „kłamstwa dowiedzionego…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/661067-skutki-uboczne-po-przecenia-sile-swoich-mediow