Podpowiadamy Justynie Dobrosz-Oracz, jak sprawnie i skutecznie zorganizować komisję antymanipulacyjną.
Gdyby zostało to powiedziane prywatnie albo w mediach Agory, gdzie Justyna Dobrosz-Oracz pracuje, nikt by się tym nie przejął, a może nawet potraktował jak kiepski horror. Pracownica Agory wystąpiła jednak na Campusie Polska Przyszłości, była wspierana przez całą maszynerię tego przedsięwzięcia i jego gospodarza Rafała Trzaskowskiego, prezydenta Warszawy, wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Była więc w jakimś sensie legitymizowana, także politycznie, przez najsilniejsze opozycyjne ugrupowanie, stała się częścią pomysłów PO na urządzanie Polski, gdyby 15 października 2023 r. udało jej się wygrać wybory.
„Straszyli na korytarzach, chwytali mnie za rękę, że się mną zajmą po wyborach” –…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/660942-palki-prawdy-przywrocic-demokracje