Gdyby ktoś miał wątpliwości, jakie znaczenie ma dla papieża Franciszka nasza ojczyzna, a zarazem ojczyzna św. Jana Pawła II, niech sprawdzi, kogo ostatnio Pontifex Maximus, czyli Najwyższy Kapłan Kościoła, powołał na nuncjusza w Polsce. Otóż jest to były przedstawiciel Watykanu w Nigerii.
Dla tych, którzy nie wiedzą: w Nigerii jest nie więcej niż 10 proc. katolików. Muzułmanów ponad 40 proc. Dla Kościoła to prowincja prowincji, tam się zsyła mało znaczących dyplomatów Stolicy Apostolskiej, takich, którzy szans na poważne znaczenie i karierę nie mają, ale trzeba się ich z Rzymu pozbyć. Nuncjusz w Nigerii trafiając do Polski, otrzymuje wielki awans. Ale dla Polski taki dyplomata żenada to demonstracyjne pokazanie przez papieża, że nasz kraj jest wart tyle samo, co nic nieznaczące dla Kościoła powszechnego odległe islamskie państewko w Afryce.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/659179-papiez-wymierzyl-polsce-policzek-boli