Ghana, do niedawna najszybciej rozwijająca się gospodarka Afryki Zachodniej, cierpi z powodu dotkliwego kryzysu gospodarczego. Jedną z jego przyczyn są gwałtownie rosnące koszty energii, które napędzają inflację i prowadzą do wzrostu zadłużenia państwa. Przypadek Ghany jest ciekawy, pokazuje bowiem, że bariery rozwoju państw afrykańskich często tkwią w nich samych.
Początkowo wszystko szło doskonale. Ghana miała spory potencjał, który przełożył się na relatywnie wysoki – jak na standardy afrykańskie – wzrost gospodarczy. W latach 90. ubiegłego stulecia przeprowadzono tu reformy w mocno liberalnym duchu, m.in. sprywatyzowano sektor państwowy i dokonano radykalnych cięć wydatków socjalnych. Kraj po wielu latach rządów junty wojskowej wszedł na drogę demokratyczną. Od ponad dekady…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/659172-zgubne-pragnienie-bogactwa