Dla Józefa i Wiktorii pomoc bliźniemu nie była tylko zapisem w Biblii – mówi dr Mateusz Szpytma, wiceprezes IPN, pochodzący z Markowej na Podkarpaciu, krewny Wiktorii Ulmy, w rozmowie z Jaromirem Kwiatkowskim.

Beatyfikacja rodziny Ulmów, która odbędzie się 10 września w Markowej, budzi ogromne zainteresowanie różnych środowisk. Zaskoczyło to pana?

Dr Mateusz Szpytma: Trochę się spodziewałem tego zainteresowania, ale zaskoczyło mnie, że jest ono aż tak wielkie. Bardzo cieszy, że tak wiele instytucji, na czele z panem prezydentem i jego kancelarią, włącza się nie tyle w same uroczystości beatyfikacyjne, bo to jest sprawa Kościoła, ile w wydarzenia towarzyszące beatyfikacji.

Mówiąc o rodzinie Ulmów, występuje pan w potrójnej roli. Jest pan historykiem pochodzącym z Markowej, ale jest też pan spokrewniony z Wiktorią Ulmą.…