W wieku 87 lat odszedł Lech Jęczmyk – tłumacz, redaktor, publicysta, popularyzator fantastyki. Był kapitalnym, dowcipnym rozmówcą, erudytą. Często opowiadał anegdotę o Michniku – nieślubnym synu Bieruta, którą kiedyś usłyszał od Włodzimierza Sokorskiego. Chodzi o to, że ten dawał mu słowo komunisty, że nie kłamie. Fantastyka, ale jaka prawdziwa, prawda?

Urodził się przed wojną w Bydgoszczy, ale już w czasie okupacji trafił wraz z rodziną do Warszawy, w której większość życia przeżył na Żoliborzu. Do sierpnia 2003 r. w miesięczniku „Nowa Fantastyka”, której na początku lat 90. był redaktorem naczelnym, ukazywały się jego teksty tworzące cykl „Nowe średniowiecze”. Tytuł nieprzypadkowo nawiązywał do pracy Mikołaja Bierdiajewa, rosyjskiego filozofa, który 100 lat temu dostrzegł oznaki nadchodzącego upadku zachodniej cywilizacji, przypominające regres Cesarstwa Rzymskiego.…