Zniszczyła życie rzeszy ludzi i swojego wynalazcy, Juliusa Roberta Oppenheimera. Dla Cilliana Murphy’ego, odtwórcy roli ojca bomby atomowej, jej wybuch na ekranie oznacza wejście na najwyższą aktorską i kinową orbitę.
W rolę fizyka, który po stworzeniu śmiercionośnej superbroni został pacyfistą, wcielił się Cillian Murphy. Film „Oppenheimer” to dla 47-letniego Irlandczyka zawodowa katapulta i zarazem ukoronowanie blisko 20-letniej współpracy z reżyserem Christopherem Nolanem.
Nowy początek
Panowie poznali się w 2005 r. na castingu do filmu „Batman. Początek”. Murphy marzył o zagraniu Człowieka- Nietoperza. Nolan zobaczył w nim antagonistę głównego bohatera, dr. Crane’a, wynalazcę specyfiku, który czerpiąc z indywidualnych lęków, wywołuje przerażające halucynacje.
Stracha na Wróble…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/656525-jolanta-gajda-zadworna-atomowa-rola