„Gibraltar nigdy nie będzie hiszpański!” – powtarza szef ministrów Gibraltaru zaniepokojonych faktem, że 23 lipca władzę w Hiszpanii może przejąć prawica, która nigdy nie pogodziła się z utratą skały na rzecz Wielkiej Brytanii.
Gibraltar to najgęściej zaludniony skrawek Europy, z każdej strony otoczony Hiszpanią, która uznaje za upokarzający fakt, że terytorium należy ciągle do Wielkiej Brytanii. Owszem, na mocy traktatu z Utrechtu z 1713 r., Madryt scedował Skałę Gibraltarską na rzecz Londynu, ale definicja terytorium cedowanego jest obecnie przedmiotem sporu, tym bardziej wobec brytyjskiej okupacji przesmyku, która jest sprzeczna z zapisami traktatu. Jak do tej pory sądy międzynarodowe przyznawały rację Hiszpanii, a ewentualny nowy rząd w Madrycie, który ma się wyłonić po wyborach, z…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/655637-malgorzata-wolczyk-spor-o-gibraltar