We francuskim Nohant trwa 57. Festiwal Chopinowski. To coroczne święto.
Na co dzień jednak obecność Fryderyka Chopina w miejscu, gdzie artysta bywał przez siedem lat i stworzył swoje czołowe dzieła, jest zaskakująco skromna. To ma się zmienić dzięki współpracy tutejszego Domu George Sand z Domem Urodzenia Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli.
W 2010 r. przed merostwem w Nohant-Vic, 300 km od Paryża, odsłonięto popiersie Fryderyka Chopina ufundowane przez polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Był to pierwszy po 160 latach materialny ślad obecności kompozytora w miasteczku. Gdy wtedy tam przyjechałem, w samej rezydencji George Sand – poza skromnym portrecikiem w pokoju na piętrze, który zajmował Chopin jako partner życiowy francuskiej powieściopisarki – nie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/654888-adam-ciesielski-nohant-blizej-zelazowej-woli