Asertywność to umiejętność wyrażania własnego zdania, uczuć, postaw w sposób otwarty, w granicach nienaruszających praw ani psychicznego terytorium zarówno swojego, jak i innych osób.
Ta definicja, określająca wyważone relacje między poszczególnymi ludźmi, może być stosowana również do porządkowania wzajemnych stosunków między państwami. To obopólne poszanowanie poglądów i wyborów dwu stron debaty czy sporu powinno być podstawą partnerstwa i demokracji. Ale w historii różnie to bywało.
W XIX w. na jednym biegunie funkcjonowała mesjanistyczna Rzeczpospolita, wyrażająca się w szlachetnej dewizie walki „za wolność naszą i waszą”, na drugim zaś – despotyczna Rosja, uciemiężony naród, który bił się „za naszą i waszą niewolę”. Wyrachowanie sojuszników Polski – Anglii i Francji…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/654885-lech-makowiecki-asertywnosc