Ostatnie posunięcia prezydenta Turcji Recepa Erdoğana mogą świadczyć o zmianie linii politycznej Ankary wobec Federacji Rosyjskiej.
Mowa nie tylko o zaprzestaniu blokowania akcesji Szwecji do NATO, lecz także o gestach poczynionych przez Turcję podczas niedawnej wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Ankarze. Zdaniem Mychajły Podoliaka – doradcy szefa kancelarii prezydenta Ukrainy – turecki prezydent wyciągnął wnioski z puczu Prigożina i uznał, że władza Putina słabnie.
Po spotkaniu z Zełenskim Erdoğan oświadczył, że Turcja opowiada się za szybkim przyjęciem Ukrainy do NATO. Poinformowano także o rozpoczęciu budowy fabryki dronów Bayraktar na Ukrainie. Jednak Rosję chyba najbardziej zabolało przekazanie stronie ukraińskiej, nawet bez poinformowania o tym Moskwy, dowódców obrony Azowstalu, którzy zostali…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/654859-marek-budzisz-zwrot-erdogana-niezalezny-gracz