Banda UPA z trzech stron uderzyła na wieś Puźniki. Nieliczni chłopcy i starsi mężczyźni, którzy pozostali we wsi, stanęli do nierównej walki.
Po polskiej wsi Puźniki, położonej niemal 800 km od Warszawy, ok. 60 km od Buczacza na Podolu na Ukrainie, nie zostało niemal nic. Trochę drzew owocowych zasadzonych jeszcze przez dawnych mieszkańców, do dziś owocujących. Jabłka, czereśnie, wiśnie aż proszą, by je zerwać. Jest szlak dawnej drogi prowadzącej przez wtedy bogatą i zamożną wieś, kapliczka, krzyż upamiętniający miejsce rzezi od 80 do 100 osób, głównie dzieci, kobiet i starców. Jest jeszcze stary cmentarz z kilkoma wzruszającymi nagrobkami.
Pod nagrobkiem z Matką Bożą z różańcem napis: „Tu spoczywa Rozalija Krowicka. Żyła 11 lat. Zmarła 12.10.1913”. Na powalonym na trawie równo ociosanym, kwadratowym…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/654693-michal-karnowski-kilkaset-lat-zniknelo-w-jedna-noc