Rząd w Słowenii dokonał prawdziwego zamachu stanu na RTV Slo, a wszystko w celu usunięcia czołowych osób medium publicznego, powołanych za czasów konserwatywnego rządu.
Kiedy 30 lat temu Słowenia uzyskała niepodległość, widziałem kraj pełen blasku i miałem nadzieję na jego przyszłość – mówi nam słoweński publicysta Jože Biščak. – Ale teraz, pod tym lewackim rządem, moja ojczyzna zmienia się w miejsce, w którym jest trudno żyć.
Na czele lewackiego rządu, o którym mówi Biščak, stoi premier Robert Golob, szef ugrupowania Ruch Wolności, które wygrało wybory parlamentarne w kwietniu 2022 r. Analitycy opisują to ugrupowanie jako proeuropejską partię centrową. Z kolei zdaniem naszego rozmówcy i całej opozycji rząd Słowenii, kierowany przez Goloba w koalicji z partiami lewicowymi, zachowuje się jak rząd autorytarny, daleki od wszelkich standardów demokratycznych i prawnych.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/652985-goran-andrjanic-lewicowy-zamach-na-telewizje-publiczna