Prezydent Andrzej Duda jest zdania, że w ciągu najbliższych miesięcy pojawią się próby ingerencji w Polsce w procesy wyborcze różnej natury. Chodzi o ingerencję w dobór osób, które będą nas reprezentowały w instytucjach europejskich, oraz wpływanie na kampanię wyborczą przed październikowymi wyborami parlamentarnymi. Proponuje przyjęcie ustawy zacieśniającej współdziałanie władz oraz umożliwiające prezydentowi większy wpływ na wybór osób odpowiedzialnych za naszą politykę zagraniczną.

Oświadczenie prezydenta zbiegło się z emisją drugiego odcinka filmu dokumentalnego TVP „Reset” pokazującego, jak w 2008 r. w składzie delegacji premiera Donalda Tuska do Moskwy znalazł się wpływowy agent SB, odpowiedzialny za wizytę i jej protokołowanie. Jest niemożliwością, by Donald Tusk i jego prawa ręka, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, nie wiedzieli, jak ważną dla Moskwy postacią może być komunistyczny agent, płk. Zbigniew Rzońca.…