Już teraz widać, że kilka miesięcy, które zostało do wyborów, może przynieść wiele niespodzianek. Nie chodzi tu niestety o niespodziewane propozycje programowe, tylko o to, jak mocno zagranica zaczyna się angażować w zmianę władzy w Polsce.
„Jeżeli będzie utrzymane takie tempo konfliktu, naszą aktywnością będzie ulica na pewno. A także Europa” – takie plany na najbliższą przyszłość w polityce już miesiąc po utracie władzy przedstawił działaczom Platformy Obywatelskiej ówczesny lider tej partii Grzegorz Schetyna. Minęło kilka lat, tempo konfliktu nie zmalało, a wręcz przeciwnie – tylko rosło.
Od razu po marszu Tuska pojawiły się publikacje zagraniczne powielające nieprawdziwe informacje o 500 tys. uczestników, a następnego dnia upolityczniony organ unijny, którym jest TSUE,…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/651330-ingerencja-z-zewnatrz