Nie ma drugiego takiego środowiska, które żądałoby od społeczeństw takiego hołubienia, jak LGBT+. Niedługo żadna impreza, żadna aktywność nie odbędzie się bez nachalnego, agresywnego promowania tej ideologii w jej nieskończenie mnożących się wariantach.
Argentyński dziennikarz i pisarz Martin Caparrós zjechał cały świat, by w swojej książce „Głód” opisać zjawisko, które jest hańbą ludzkości, ale nie jest jej wyrzutem sumienia. Blisko 800 mln ludzi cierpi na chroniczny głód, a połowa dzieci, która nie dożywa trzech lat, umiera z niedożywienia. W zależności od przyjętej definicji szacuje się, że od 150 mln do 1 mld osób jest bezdomna – żyje na ulicy, w schroniskach, w obozach dla uchodźców, bez możliwości powrotu do własnego domu. Według WHO 15 proc. światowej populacji – 1 mld osób – jest w jakimś stopniu dotknięta inwalidztwem, z czego 200 mln bardzo ciężkim, takim, że nie są w stanie funkcjonować samodzielnie. 15 mln dzieci utraciło oboje rodziców.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/651145-najwazniejszy-miesiac-ludzkosci