Informacja o Polskim Korpusie Ochotniczym na Ukrainie zelektryzowała internautów interesujących się militariami. Tylko czy taka jednostka w ogóle istnieje?
Na Ukrainę ciągną ochotnicy z całego świata. Ja sam przez 170 dni pisania reportaży na wojennym froncie spotykałem Francuzów, Brytyjczyków, Kanadyjczyków, Amerykanów i oczywiście Polaków. Wołodymyr Zełenski już na początku pełnoskalowej wojny ogłosił powołanie Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy, do którego zaciągali się ludzie z różnych stron globu, jednak tylko nieliczne narody doczekały się osobnego legionu cudzoziemskiego.
Jedynie Gruzini i Białorusini wystawili tyle zwartych sił, by utworzyć osobną jednostkę. Dlaczego akurat oni? – W naszym kraju rządzą de facto Rosjanie, w urzędach najważniejsze dokumenty przechodzą przez…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/650147-polski-korpus-ochotniczy-na-ukrainie