Impulsy i ruchy migracyjne można także wykorzystywać jako broń.
Jest koniec maja, 2023 r. zbliża się do półmetka. Rzym. Po zwiedzeniu Ogrodów Watykańskich wychodzimy z bazyliki św. Piotra. W pełnym słońcu rozglądamy się po placu, po którym przemieszczają się grupy ludzi. Po prawej stronie kolumnady Berniniego widzimy wyraźnie odbijającą się kolorystką, jakby zagęszczoną grupę żołnierzy – może na to wskazywać grafitowy kolor.
Ale to nie żołnierze. To pomnik. Łódź uchodźców i migrantów – realistyczne figury naturalnej wielkości tak ścieśnione, że jedni napierają na innych.
Autorem jest Kanadyjczyk, Timothy Schmalz, znany z rzeźby „Bezdomnego Jezusa” – jej replika znajduje się już wponad 100 miastach na świecie. Schmalz jest artystą katolickim. Zasadnicze przesłanie…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/649426-wspolczucie-i-strategia