Co najmniej trzech żołnierzy zginęło w wyniku wymiany ognia, do której doszło na irańsko-afgańskiej granicy w prowincji Nimroz.
Przedstawiciele Teheranu i Kabulu oskarżają się wzajemnie o prowokację i rozpoczęcie walk, podczas których użyto ciężkiego sprzętu. Podczas wizyty w nadgranicznej prowincji Sistan i Beludżystan dowodzący irańskimi siłami lądowymi Kioumars Heydari zagroził Afganistanowi „stanowczą odpowiedzią”, jeśli talibowie nie będą przestrzegać międzynarodowego prawa i obowiązujących umów.
Podłożem sporu między Iranem a Afganistanem, którego przejawem były ostatnie starcia graniczne, jest deficyt wody. Władze w Teheranie oskarżają talibów, że ci celowo blokują i grodzą rzekę Helmand, która zaopatruje w wodę wschodnie prowincje Iranu. W świetle porozumienia z 1973 r., na które powołuje się Teheran, Iran miał otrzymywać rocznie nie mniej niż 820 mln m3 wody, awedług oficjalnych danych dziś może liczyć jedynie na 4 proc. tej ilości.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/649371-bitwa-o-wode-podloze-sporu-miedzy-iranem-a-afganistanem