W PO zmienił się styl zarządzania na system wodzowski. Nie są potrzebni rozpraszacze myśli przewodniczącego.
Z posłem Bogusławem Sonikiem, który w maju zrezygnował z członkostwa w Platformie Obywatelskiej, rozmawia Dorota Łosiewicz.
Zdecydował się pan opuścić Platformę Obywatelską. Kto się zmienił: pan czy PO?
Bogusław Sonik: Platforma się zmieniła. Stała się partią, która zajmuje się zdobyciem władzy. Jest zainteresowana sprawami technicznymi, sposobem zarządzania, organizowania elektoratu głównie pod kątem emocji. Nastąpiła centralizacja zarządzenia. To zresztą cecha wszystkich partii. Przyjęliśmy wschodni model funkcjonowania ugrupowań politycznych, które mają działać i być zarządzane jak wojsko. Dyskusja i debata wewnętrzna nie są wskazane. Tak powstaje partia wodzowska.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/649259-wywiad-boguslaw-sonik-to-juz-nie-jest-moja-platforma